A jest to równocześnie przecież każdy człowiek na tej planecie” – pisze Jan Paweł II. Troska ta musi dotyczyć całego człowieka, całego jego człowieczeństwa, całej „jedynej i niepowtarzalnej rzeczywistości człowieczej, w której trwa niczym nienaruszony obraz i podobieństwo Boga samego”.

Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. Dar słowa: Jan Paweł II

Jan Paweł II odbył 104 podróże apostolskie przemierzając cały świat i głosząc Ewangelię. Odwiedził 132 kraje, 129 narodów i około 900 miejscowości. Odwiedził 132 kraje, 129 narodów Parse error: syntax error, unexpected T_STRING in /home/bursamra/www/wp-includes/ on line 1242

Jan Paweł II, papież z polskiej ziemi, to polskie serce, ogromne i promienne, by wielbić Boga z sercami bratnimi, Ewangelię Jezusa głosił Polsce wiernie. W powiewie łaski Nieba dany Ziemi, z polskiej wyrósł gleby, jak mak czerwony na Monte Cassino, wsparty ufnością Jasnogórskiej Pani /szedł „w imię Boga, który jest”. Jan

Na dotychczasowych warsztatach edukacyjnych Kuźni (a było ich w tym roku aż dziewięć!) w twórczy sposób młodzi ludzie kształtowali różne aspekty człowieczeństwa. Każdy uczestnik projektu miał możliwość odkrywania w sobie wielkiego potencjału, jakim jest sam fakt bycia osobą. W trakcie każdego warsztatu – mówili jego uczestnicy – odsłanialiśmy wspólnie nową „materię”, z której możemy tworzyć „arcydzieło swojego życia”. W tym rocznym cyklu spotkań, który nosił tytuł „Obudź w sobie artystę!”, brakowało jeszcze jednego niezbędnego elementu. „Osoba i czyn” – tak brzmi tytuł jednego z najdonioślejszych dla personalizmu dzieł naukowych Karola Wojtyły. Tylko poprzez czyn możemy być „twórcami samych siebie”! Tylko poprzez dzielenie się z innymi swoimi talentami stajemy się wielcy. Dać drugiej osobie swoją obecność, uwagę, wiedzę, otwartość, cierpliwość, swój czas, podzielić się wartościami, które się wyznaje, oraz podarować… sprawność fizyczną do pchania wózka inwalidzkiego – to radość nie do opisania i miara człowieczeństwa. W sobotę 21 maja uczestnicy Kuźni wybrali się na spacer z podopiecznymi Hospicjum Caritas Archidiecezji Warszawskiej. Ale spacer to nie wszystko – były rozmowy, wspólne wyjście do kawiarni oraz krótki program artystyczny przygotowany specjalnie dla podopiecznych hospicjum. Był to niezwykły dzień, który na długo pozostanie w pamięci. Swoimi wrażeniami podzielili się uczestnicy tego niezwykłego spotkania. O nas
Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi” – wezwał Jan Paweł II w homilii podczas mszy inaugurującej pontyfikat, 22 października 1978 r. Dla Polaków najistotniejszym momentem był braterski gest wykonany przez Karola Wojtyłę wobec Prymasa Tysiąclecia – kard. Stefana Wyszyńskiego nazywanego „interrexem”.
Janowi Pawłowi II udało się przekształcić rolę papiestwa. Dzięki niemu stało się ono rzecznikiem praw człowieka. Wykroczył więc on poza granice katolicyzmu, zwracając się do ludzi znajdujących się w różnych sytuacjach religijnych, społecznych i politycznych – Murzyn? – pytali rzymianie zgromadzeni na placu św. Piotra, gdy 16 października 1978 r. kard. Pericle Felici z balkonu bazyliki watykańskiej ogłosił nazwisko nowego papieża. Zdecydowana większość katolików na świecie nigdy wcześniej o nim nie słyszała. Kiedy Jan Paweł II umierał w 2005 r., sytuacja była diametralnie odmienna. Nie było chyba na świecie nikogo, kto nie rozpoznawał jego twarzy po trwającym niemal 27 lat pontyfikacie. Ludziom młodym słowo „papież” kojarzyło się wyłącznie z Janem Pawłem II. Na jego pogrzeb przyjechały do Rzymu 3 mln ludzi. Nikomu jeszcze w dziejach ludzkości nie udało się skupić takiej rzeszy na swoim pogrzebie. Wcześniej 1,4 mln żałobników po kilkanaście godzin stało w kolejce, by choć przez chwilę zobaczyć ciało papieża. Leon, Grzegorz, Mikołaj Bardzo szybko zaczęto nazywać Jana Pawła II Wielkim. Do tej pory przydomkiem tym zostało obdarzonych zaledwie trzech biskupów Rzymu i to z odległej epoki wczesnego średniowiecza: Leon I, Grzegorz I i Mikołaj I. Wszyscy oni zasłużyli się w umacnianiu prymatu papieskiego w Kościele. Wszyscy też zostali ogłoszeni świętymi. Leon I, zaliczany do grona ojców Kościoła i doktorów Kościoła, był papieżem w latach 440-461. W osobie następcy Piotra widział uobecnienie Chrystusa w Kościele. Uczynił z papiestwa najwyższą instancję jurysdykcyjną w świecie chrześcijańskim. Skutecznie bronił czystości wiary przed herezjami. Jego ujęcie zagadnienia dwóch natur w Chrystusie przyjął sobór w Chalcedonie (451). Leon I ocalił też Rzym od zniszczenia przez Hunów i Wandalów. Grzegorz I był biskupem Rzymu w latach 590-604. Podpisywał się: Servus servorum Dei (Sługa sług Bożych). Jako pierwszy papież wysłał misjonarzy do ludów pogańskich. Uporządkował śpiew liturgiczny, który stał się znany jako chorał gregoriański. Ustalił ostatecznie Kanon rzymski, wprowadził do Mszy św. modlitwę „Ojcze nasz”, a językiem liturgii Kościoła zachodniego ustanowił łacinę, mimo że nie była powszechnie znana. Zapoczątkował naukę o czyśćcu. Należy do grona doktorów Kościoła. Niedługo po śmieci został ogłoszony świętym przez aklamację Rzymian: „Santo subito!” – tę samą, która zabrzmiała na pogrzebie Jana Pawła II. Mikołaj I był papieżem w latach 858-867. Tak jak Leon I uważał, że jest zastępcą Chrystusa na Ziemi i zwierzchnikiem całego Kościoła, któremu podlegają także władcy świeccy. Wdał się w spór o obsadę patriarchatu w Konstantynopolu, co doprowadziło do trwającej kilkanaście lat schizmy. Sam Mikołaj został ekskomunikowany przez synod w Konstantynopolu za używanie w wyznaniu wiary dodatku „Filioque”, wskazującego na pochodzenie Ducha Świętego nie tylko od Ojca, ale także od Syna. Bronił nierozerwalności małżeństwa. Znany był też z ascetycznego życia i głębokiej pobożności. Jak na tym tle przedstawiają się zasługi Jan Pawła II, które upoważniałyby do nazwania go Wielkim? Ludzie mu współcześni pozostają pod wpływem jego osoby i nauczania, nie mając jeszcze wystarczającego dystansu, by na chłodno określić jego miejsce w historii Kościoła i świata. Ocenę papieża „z rodu Polaków” należy więc zostawić potomnym. Dopiero oni będą w stanie obiektywnie zobaczyć, co z jego nauczania i dzieł apostolskich przetrwało próbę czasu. Choć więc nie wiadomo, czy przydomek „Wielki” ostatecznie pozostanie przy imieniu Jana Pawła II, można zastanawiać się, dlaczego taki tytuł mógłby mu przysługiwać. Postać formatu światowego Marco Politi, watykanista włoskiego dziennika „La Repubblica”, twierdzi, że „Karolowi Wojtyle udało się stopić w jedno w swojej osobie – a jest to bardzo rzadki koktajl! – człowieka wiary, filozofa historii, wielkiego człowieka przekazu i przywódcę geopolitycznego. Stał się on osobą interesującą nie tylko dla katolików, ale także dla żydów, muzułmanów, a nawet dla agnostyków, którzy podziwiali go za zaangażowanie w obronę praw człowieka, przeciwko wojnie, nadanie globalizacji ludzkiego oblicza”. Już w 1995 r. Politi pisał o Janie Pawle II, że „świat nie znajduje dzisiaj żadnego innego przywódcy poza głową Kościoła katolickiego”. Choć „był przedstawicielem swojej religii, podejmował problemy światowe, np. dialogu międzyreligijnego, gospodarki światowej, stosunków między bogatą Północą i biednym Południem, refleksji historycznej nt. błędów Kościoła w historii”. Zdaniem Politiego, gdyby papież „zajmował się tylko swoją ojczyzną, Polską, jego oddziaływanie miałoby bardzo ograniczony zasięg, nie byłby wielką osobistością. Ale on zajął się i wolnością w Ameryce Łacińskiej, i zapoczątkowaniem nowych stosunków między różnymi kulturami, czego wyrazem było wezwanie przywódców wszystkich religii na modlitwę do Asyżu... W ten sposób stał się postacią formatu światowego”. Przede wszystkim jednak „odnowił rolę papiestwa”. „Do 1978 r. papież był ważną postacią jedynie dla katolików i osób zajmujących się ekumenizmem. Oczywiście, także Pius XII, Jan XXIII i Paweł VI zajmowali się polityką. Zawsze jednak byli postrzegani jako przywódcy katolików. Janowi Pawłowi II udało się przekształcić rolę papiestwa. Dzięki niemu stało się ono rzecznikiem praw człowieka. Wykroczył więc on poza granice katolicyzmu, zwracając się do ludzi znajdujących się w różnych sytuacjach religijnych, społecznych i politycznych” – podkreśla włoski publicysta.
Cytaty Jana Pawła II Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest i nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi. – Jan Paweł II
Wiara i rozum ( Fides et ratio) są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy. Sam Bóg zaszczepił w ludzkim sercu pragnienie poznania prawdy, którego ostatecznym celem jest poznanie Jego samego, aby człowiek — poznając Go i miłując — mógł dotrzeć także do pełnej prawdy o sobie (por. Wj 33, 18 Kon9GZ8.
  • w0im904gpn.pages.dev/129
  • w0im904gpn.pages.dev/46
  • w0im904gpn.pages.dev/3
  • w0im904gpn.pages.dev/3
  • w0im904gpn.pages.dev/2
  • w0im904gpn.pages.dev/254
  • w0im904gpn.pages.dev/373
  • w0im904gpn.pages.dev/235
  • w0im904gpn.pages.dev/286
  • człowiek jest wielki jan paweł ii